poniedziałek, 27 stycznia 2014

12. / Bonjour Paris, czyli paryski weekend Lucjana.

Korzystając ze świetnych promocji linii lotniczych udało nam się "upolować" kolejny wyjazd weekendowy. Tym razem padło na Paryż w listopadzie. :)

Pierwszym punktem naszej wycieczki do Paryża był „Arc de triomphe”, czyli „Łuk Triumfalny”, mieszczący się na placu Charles’a de Gaulle’a. Stanowi on zakończenie Pól Elizejskich (Pola Elizejskie – „Avenue des Champs- Élysées” – najsłynniejsza i najbardziej reprezentatywna ulica Paryża, jedna z najbardziej znanych na świecie). W ramach przypomnienia lekcji historii warto wspomnieć, że Łuk został zbudowany na zlecenie Napoleona, dla uczczenia tych, którzy walczyli i polegli za Francję w czasie rewolucji francuskiej i wojen napoleońskich.




Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy była „Żelazna dama” :) czyli Wieża Eiffla. Jest to chyba najbardziej znany obiekt architektoniczny Paryża, a zarazem symbol Francji, który możemy dostrzec na pocztówkach, koszulkach, czapkach, magnesach - jednym słowem na wszystkich "francuskich" pamiątkach. :) Mimo ogromnej kolejki do wjazdu na szczyt (tak - musimy przyznać, że mimo szczerych chęci nie dalibyśmy rady wdrapać się schodami na sama górę :D) udało nam się wytrwać i nie zrezygnować (co zrobiło całkiem sporo turystów). Widok z góry jest niesamowity! Niestety bardzo wiało i baliśmy się że Lemur nam spadnie w związku z czym Lucjan nie ma zdjęcia na szczycie.. :(


Widok z Wieży: na Łuk Triumfalny (zdjęcie wyżej) oraz na Pola Marsowe (zdjęcie niżej).




Na Champ-de-Mars przed Wieżą Lucjan mógł już bezpiecznie pozować. :)


Wieczorem, spacerując Polami Elizejskimi dotarliśmy do Luwru - dawnego pałacu królewskiego, obecnie muzeum sztuki (tak, to właśnie w tym muzeum znajduje się słynna "La Gioconda" czyli "Mona Lisa" Leonarda da Vinci oraz cudowna marmurowa rzeźba z okresu hellenistycznego - Nike z Samotraki). Lucjan jednak uznał, że woli nam zapozować przed szklaną piramidą na dziedzińcu. :)


Będąc w Paryżu nie sposób nie odwiedzić słynnej gotyckiej katedry, o której pisał Victor Hugo w swej powieści "Dzwonnik z Notre Dame", czyli "Notre Dame de Paris". (Tak, świadomie dodaję "de Paris", gdyż mało kto wie, że katedr Notre Dame jest kilka poza Paryżem, między innymi w Strasburgu i Reims. :)) Warto wspomnieć również o tym, że od września 2006 roku plac przed katedrą poświęcony jest papieżowi Janowi Pawłowi II i nosi nazwę "Parvis Notre-Dame - place Jean-Paul II" - czyli "Dzieciniec Notre Dame - Plac Jana Pawła II". Myślę, że dla każdego Polaka to miłe. :)


Lucjanowi wyjątkowo spodobał się Panteon. :) Mieści się on w Dzielnicy Łacińskiej Paryża. Został wzniesiony w XVIII wieku jako kościół pw. św. Genowefy. Obecnie pełni rolę mauzoleum wybitnych Francuzów (spoczywają tam m.in. Wolter, Wiktor Hugo,  Emil Zola, Louis Braille oraz Polka - Maria Skłodowska-Curie wraz z mężem Piotrem Curie)


Jednak najbardziej Lucjanowi spodobało się wieczorem pod Moulin Rouge. :) Dla przypomnienia - istniejący już od prawie 125 lat kabaret w paryskiej dzielnicy czerwonych latarni, niedaleko cmentarza Montmartre (jednej z najstarszej nekropolii Paryża). To właśnie w nim prawdopodobnie narodził się kankan. ;)


Ostatnim odwiedzonym przez nas miejscem w Paryżu była Bazylika Sacré-Cœur na szczycie wzgórza Montmartre. Powstała ona z inicjatywy dwóch francuskich przemysłowców. Gdy wybuchła wojna francusko-pruska w 1870 roku, przyrzekli oni sobie, że jeśli po wojnie ujrzą oni Paryż w takim samym stanie jak przed wojną - na szczycie wzgórza wybudują oni bazylikę ku czci Serca Jezusowego. Budowę ukończono w 1914 roku, jednak z powodu wybuchu II wojny światowej jej konsekracja odbyła się 5 lat później.


2 komentarze:

  1. super zdjecia:) to ja aga78, jako anonimowa:), bo inaczej nie chce mi przyjmowac komentarzy pod postami:(

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...